...bez koloratki 2



Ile razy zdarzyło Ci się poprosić o modlitwę w ważnej dla siebie intencji? Swoją prośbę kierowałeś zapewne do zaufanych osób - rodziny, wspólnoty, kapłanów... Ci ostatni, powołani przez Boga między innymi do pełnienia opieki duchowej nad wiernymi, stawiani są czasem w sytuacjach, w których nikt z nas znaleźć by się nie chciał. Trud fizyczny, duchowy i psychiczny niejako wpisany jest w ich posługę. Wiele osób niosą w swoich sercach i na swoich duchowych barkach. Pomagają i wspierają. Odprawiają Msze Święte w intencjach, o które prosimy, spowiadają, rozmawiają, modlą się indywidualnie, głoszą... Karmią potrzebujących, dając im Boga i siebie oraz służąc zgodnie z wolą Pana. A potrzeby duchowe wcale do niskokalorycznych nie należą. 
Bez najmniejszych ogródek, w tej sytuacji kapłana porównać mogę do matki, która piersią karmi swoje dzieci. Karmi, bo kocha i chce, by jej dziecko nie umarło z głodu i do tego jeszcze dobrze się rozwijało. By jednak móc karmić, samemu należy się poprawnie odżywiać. Jak to w życiu bywa - żywimy się tym, co sami zdobędziemy lub upolujemy, albo tym, co podarują nam inni. Rzeczywistość duchowa niewiele różni się w tej kwestii od rzeczywistości materialnej. I w tym momencie niektórzy z nas mogą przetrzeć oczy ze zdumienia. Tyle już razy prosiłem/am różnych księży o wsparcie w modlitwie i zaniesienie Bogu moich intencji, zaś sam/a tak niewiele im dałam. W tym miejscu nie chodzi absolutnie o finanse, ale o coś, co może dodać kapłanom duchowych sił - modlitwę w ich intencji. Modlitwę, która zaniesie ich do Boga. 
Tak samo, jak my, świeccy, potrzebujemy czasem modlitwy za nas, tak samo księża potrzebują modlitwy za nich. Wystawiani na wielokrotne próby, kuszeni przez ludzi i świat, dźwigający cierpiących i chorych..., a jednak ulepieni z tej samej gliny - delikatni, wrażliwi, czasem upadający. Pomimo że często widzimy ich jako "twardzieli", którzy łzy na pogrzebie nie uronią, to tak, jak każdy z nas, chcą być przyjęci i kochani. Księża potrzebują Twojej modlitwy, choć tak rzadko otwarcie o nią proszą. Pamięć o nich w codziennej modlitwie, to najmniejszy z najcenniejszych darów, jaki możesz im dać.

Popularne posty