Choleryk, sangwinik, flegmatyk, melancholik - my, Wspólnota. 


"Dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba...", napisał kiedyś Edward Stachura. Słowa te dobrze opisują rzeczywistość naszej Wspólnoty. Każdy jest inny i każdy może się dołączyć. Część osób dopiero się nam przypatruje, niektórzy są na początku swojej drogi z Bogiem, inni kilka kroków do przodu... Wspólnie idziemy jednak w jednym kierunku - do Boga, który jest Miłością. Gromada dzieci, młodzież, małżeństwa, single, osoby starsze... - przekrój jest ogromny! Są ci, którzy szukają swojego powołania i ci, którzy już je odkryli. Nie jesteśmy idealni (dopiero nad tym pracujemy) - mamy swoje tarcze i rany, zaszłości... - doświadczenia piękne i trudne. Pomimo tych wszystkich różnic, stanowiących potencjał do budowania wspólnego dobra, ukazujących wielkość i pomysłowość Stwórcy, każdego dnia dziękujemy Bogu za siebie, bo stworzył nas tak cudownie i godne podziwu są Jego dzieła! (por. Ps 139,14)

Popularne posty