To chyba jakaś pomyłka

Ale, że mnie posyłasz? To do mnie te słowa Panie? Jesteś pewien? Nie no, przecież ja się nie nadaję, nie mam czasu, nie chce mi się i w ogóle to za zimno, by podejmować teraz jakiekolwiek decyzje. Poczekajmy Panie do wiosny, albo lepiej do lata nawet... Wtedy więcej tej witaminy słońca, no wiesz, D3, to wtedy już na pewno dam się posłać... 
Ponoć okazja czyni złodzieja, a dobra wymówka jest dobra na każdą sytuację, bez względu na to, kto prosi... Nie polecam.

Popularne posty